Gale i eventy to coś co lubię najbardziej 😀 Na galę Kobiet z pasją MM poleciałam aż do Warszawy.
Impreza odbyła się 13 kwietnia w Teatrze Kamienica. Znalazłam świetne mieszkanko na Śródmieściu, do którego przyjechałam dzień wcześniej. Stamtąd miałam dosłownie pięć kroków na miejsce gali. Studio Plac Bankowy. Bardzo polecam to miejsce zarówno pod względem warunków (był tam w pełni wyposażony aneks kuchenny czy żelazko z deską), jak i lokalizacji. Zostawiłam swoje rzeczy i poleciałam zwiedzać Warszawę. A nazajutrz…

Poranna herbata i można lecieć 🙂
Wszystko zaczęło się o 12 w piątek. Na miejscu czekał na nas pyszny poczęstunek: coś na słono, na słodko oraz kawa i herbata. Był to też czas aby nawiązać nowe znajomości z dziewczynami, które były bohaterkami innych numerów. Byłam pierwszy raz więc wszystkie dziewczyny znałam wyłącznie z sieci. Nadrobiłyśmy szybko wszystkie zaległości 😀
Tu z Anią (Pani To Potrafi) – pokazuje mi swoje ostatnie łupy z targu staroci. fot. Piotr Mastalerz
Wręczenie nagród
Na początek redaktor naczelna Mojego Mieszkania Dorota Jaworska, wygłosiła mowę gdzie podziękowała nam na współpracę. To było bardzo miłe usłyszeć, że jesteśmy częścią sukcesu MM (jest to najlepiej sprzedający się magazyn wnętrzarski w Polsce!). Każda z nas zgodnie z ukazywaniem się kolejno numerów miesięcznika, została proszona na scenę po odbiór nagród. W tle na projektorze wyświetlana była kartka z numeru, w którym się ukazałyśmy (ja byłam w 11/17 :).
fot. Piotr Mastalerz
fot. Piotr Mastalerz
Świetne było to, że na pamiątkę dostałyśmy spersonalizowany plakat z własnym zdjęciem w dwóch rozmiarach: jeden mały oprawiony w ramkę, drugi wielkości formatu B1 (to ta tuba, którą niosę pod pachą) prosto z rąk redaktor naczelnej 🙂
fot. Piotr Mastalerz
A tak właśnie wyglądał numer listopadowy, w którym się pojawiłam:
Po wręczeniu nagród miałyśmy okazję obejrzeć przedstawienie specjalnie dla nas wystawiane przez właściciela Teatru Kamienica – Emiliana Kamińskiego. Była do duża dawka poczucia humoru, traktująca relacje damsko-męskie 😀 Następnie udałyśmy się w podziemia teatru do restauracji na pyszny obiad, przy okazji robić sobie zdjęcia na ściance.
fot. Piotr Mastalerz
Z Kasią z Kliniki DIY fot. Piotr Mastalerz
fot. Piotr Mastalerz
Z redaktor naczelną Dorotą Jaworską. fot. Piotr Mastalerz
fot. Piotr Mastalerz
Po wszystkim uciekam na pociąg do Wrocławia „obładowana” upominkami od Mojego Mieszkania. Jak zwykle – przyjeżdżam z jedną walizką a wyjeżdżam z dwoma.
A takie właśnie plakaty dostałyśmy na pamiątkę. Zdjęcie zrobiłam już na dworcu, czekając na pociąg.
A w tym numerze mogliście obejrzeć całą fotorelację z imprezy:
Dziękuję redakcji Mojego Mieszkania i fotografowi Piotrowi Mastalerzowi za wykorzystanie zdjęć z gali.