Zapraszam Was na kolejny post z serii 'Zrób to sam’ o wyposażeniu kącika dla dziecka. Tym razem robiłam dywanik z własnym napisem. Cały ten jego mały kącik jest wypełniony projektami DIY. Pokazywałam już gablotkę a teraz czas na kolejny element.
Zobacz także DIY [IKEA HACK]: Pamiątkowa gablotka niemowlęca
To już ostatnia jego odsłona, ponieważ nowy pokój jest na wykończeniu i syn niedługo wyprowadzi się z naszej sypialni. Ma 10 miesięcy, trochę się już poznaliśmy i stwierdzam, że ta aranżacja bardziej pasuje do jego charakteru 😈 .
W sieci jest dość okrojony wybór dywaników dziecięcych. Zrobienie dywanika na szydełku zajmuje dużo czasu, jeszcze dochodzi do tego czas dostawy sznurków, które będę musiała zamówić w necie, niestety nigdzie stacjonarnie ich nie ma. Chciałam zrobić coś szybkiego i łatwego w utrzymaniu, żeby można bez żalu wrzucić do pralki.
Z początku zaczynałam dość klasycznie bo na błękitno. Poniżej jest link to pierwszej aranżacji, kiedy czekaliśmy na Aureliusza. Bardzo wtedy podobały mi się błękity i szarości. Potem się dowiedziałam, że kiedyś właśnie na błękitno ubierano dziewczynki, bo to kolor maryjny. Chłopców natomiast ubierano na różowo (różowy jako pochodna czerwonych szat Jezusa). Było to dla mnie bardzo interesujące. Dużo osób twierdzi, że moda na ubieranie chłopców na błękitno przyszła do nas z Ameryki.
Zobacz także Bejbiprojekt: Kącik Aureliusza
A przed pojawieniem się dziecka w tym miejscu miałam swoje biurko do pracy, które wieczorami zamieniało się w miejsce do szycia. Tutaj na zdjęciu widzicie moją starą maszynę Victorię. To był rok 2017. Teraz biurko stoi w salonie pod skosem (pod muralem kruka). Na stałe jest tam postawiony komputer stacjonarny, na którym robię projekty. Maszynę natomiast rozstawiam na stole w jadalni.
Jak zrobić dywanik z własnym napisem?
Potrzebujemy:
- tkanina
- farba do tkanin i coś do nakładania np. gąbeczka
- 2 kartki
- taśma szeroka przezroczysta
- ostry nożyk
- pędzelek
- igła i nitka
Oprócz tego : drukarka i maszyna do szycia
Do wykonania dywanika użyłam resztek miękkiej tkaniny tapicerskiej, która została mi z obicia zagłówka w sypialni. 1. Wycięłam dwa prostokąty.
2. Wydrukowałam na kartce napis. Stworzyłam go sobie w Ps i podzieliłam na dwie części aby wydrukować na dwóch kartkach A4, które później sklejam. Bardzo często tak robię gdy potrzebuję czegoś w większym rozmiarze a nie chce mi się lecieć do drukarni.
3. Wycięłam ostrym nożykiem wnętrze liter (czarne). Jeśli chcecie użyć szablonu kilka razy, przyklejcie 2-3 warstwy bezbarwnej taśmy na wierzch kartki a dopiero potem wytnijcie. Taki zabieg wzmocni szablon i nie nasiąknie wodą z farby.
4. Przyklejam taśmą aby szablon nie przesuwał się. Cienkimi paseczkami z taśmy przyklejam miejscami wnętrze tekstu tam, gdzie obawiam się, że farba może podciekać.
5. Gąbeczką delikatnie wklepałam farbę w materiał.
6. Miejsca niedomalowane po taśmie poprawiam cienkim pędzlem.
7. Farbę należy utrwalić żelazkiem. Przeprasowałam przez papier śniadaniowy.
8. Zszyłam brzegi na maszynie od lewej strony. Następie wywinęłam na prawą stronę i przeszyłam jeszcze 2 razy.

Jeśli podoba Ci się to co robię – bądź na bieżąco! Odwiedź moją małą społeczność czyli moją stronę na facebooku i na instagramie @patmatstudio
1 comment
[…] DIY: Dywanik z własnym napisem. Kącik niemowlęcy […]