Uwielbiam wyplatać, przeplatać, wyszywać. Kocham robić na drutach i szydełku. Pasjonują mnie te równe rządki, harmonia i powtarzalność, dlatego jak zobaczyłam ten stołek w dodatku w promocji (z 39,99 zł na 19,99!) to juz wiedziałam co z niego zrobię. Z tej serii jest jeszcze ławka – aż żałuję, że jej nie wzięłam! 😀
Edit: z tego co widzę, ławka wyszła ze sklepu 🙁
Oda do stołka
Stołek ten jest z przeznaczeniem również na zewnątrz czy do wilgotnych pomieszczeń – woda mu nie straszna. Widziałam już jak ktoś odwrócił siedzisko do góry nogami i zrobił z niego kwietnik do wnętrz, ale przeważnie ludzie biorą go na tarasy i balkony. Jest to zrozumiałe ponieważ woda po nim ścieka i jest łatwy w utrzymaniu. Pomimo tych drutów jest też wygodny ale ja sprawię, że będzie jeszcze wygodniejszy i ładniejszy!
W internetach królują głównie jego pomarańczowe wersje, no mi udało się dorwać grafitową. Może była super promocja tylko na ten kolor? Tego nie wiem, ale wiem też, że przemalowanie go farbą w „szpreju” nie powinno stanowić problemu.
Potrzebujemy:
- stołka
- materiału w waszym ulubionym kolorze
- kulki silikonowej
- nitki + maszyny do szycia
- nożyczek
- igły
- metra krawieckiego
- herbatki ☕
Szycie parówek
Tak nazwałam te rurki. Prawda, że wyglądają jak paróweczki 😀 Aż by się chciało je poskręcać i zrobić jakąś kiełbasianą girlandę do pokoju dziecięcego (może to jest pomysł na kolejny wpis :D). Tak czy inaczej z tym było najwięcej roboty. Musiałam zrobić ich dość sporo, bo około 30 sztuk. Wymierzyłam sobie metrówką ile będę potrzebowała na środek a ile już przy brzegach. Wiadomo, że długość ta malała. Także najdłuższe dwie środkowe parówki miały ok. 60 cm.
Materiał
Jeśli chodzi o jego wybór to musi on być przede wszystkim dość elastyczny i nie za cienki. Mój miał dość dużo w sobie jakiegoś elastanu i dzięki temu łatwo mi się wywlekało go na prawą stronę oraz nabijało wypełnieniem (pomagałam sobie przy tym drutem takim do robótek).
Wypełnienie
Po tym co za z nim zrobiłam, na pewno łatwy w utrzymaniu nie będzie :D, a i na deszcz też go na pewno nie będę wystawiać. Chociaż może nie będzie tak źle dzięki wypełnieniu jakiego użyłam. Jest to kulka silikonowa. Jest to sztuczne i lekkie wypełnienie do poduszek, które nie przyjmuje wody, dlatego będzie łatwo schnąć w razie zmoczenia czy ubrudzenia.
Nie nabijałam parówek zbyt mocno żeby łatwiej przechodziły przez kraty. I tak trochę kulki wylatywało podczas wyplatania.
Kulka wygląda jak obłoczki na niebie.
Wyplatanie
Musimy uważać żeby tak rozplanować w którym miejscu parówka będzie wychodziła na górę, żeby zasłoniła nam śruby mocujące od nóżek stołka. Innymi słowy: Tam gdzie śruba tam parówka musi wychodzić (widać to na zdjęciach).
Szyłam parówki na bieżąco bo wtedy łatwiej było mi obliczyć jej długość. Szyłam i wyplatałam 😀
Gdy już kończyłam wyplatanie, przykręciłam nóżki załączonymi do zestawu śrubami. Następnie każdą parówkę chowałam pod spód i przyszywałam od dołu stołka. Jeśli trzeba było to dopełniałam ją jeszcze wypełnieniem.
Zobacz DIY: Ściana tablicowa z ruchomym kalendarzem