Mój balkon 2019

W tym roku lato było wyjątkowo upalne, co sprzyjało przebywaniu na balkonie. W tym wpisie chciałabym podsumować wygląd mojego balkonu w 2019. Powiem co zostało wymienione, co się nie sprawdziło i o czym jeszcze marzę.

Sezon balkonowy zaczęłam od zmiany wyglądu sofy i uszycia nowych poduch. Poszłam kompletnie w inny styl i kolorystykę. Sofa to główny element w wystroju balkonu i dlatego ta zmiana mogła ponieść za sobą spektakularne efekty. W tym poście możecie zobaczyć jak podeszłam do tematu własnoręcznego szycia i pikowania poduch.

Zobacz także Jak uszyć poduchy na balkon?

Lecz jeśli jeszcze nie widzieliście jak balkon wyglądał na samym początku, gdy budowałam meble, można to nadrobić w poście Metamorfoza balkonu DIY. Meble z palet.

Był to pierwszy post, który wrzuciłam na świeżo założonego bloga 2 lata temu, czyli w 2017. Było to zaraz po mojej wygranej w konkursie na Najpiękniej zaaranżowany balkon 2017 miesięcznika Moje Mieszkanie. Właśnie wtedy, ośmielona nagrodą, postanowiłam zacząć swoją przygodę z blogiem, a post balkonowy był tym pierwszym 🙂

Balkon nocą

Drewniany szyld

Zmieniła się również aranżacja nad sofą. Wcześniej była tam metalowa kratka z doniczkami i lampionami. Teraz jest szyld ze sklejki. Została ona tak przycięta żeby imitowała deski a miedziane gwoździe naśladowały nity.

Ten napis zrobiłam moją ulubioną techniką transferu na drewno za pomocą olejku lawendowego. Jak go wykonać opisałam przy okazji robienia girlandy tutaj.

Zobacz także DIY: Drewniana girlanda. Transfer nadruku na drewno

Tam gdzie napis się nie odbił dokładnie, domalowałam pędzelkiem z czarną farbą. Po wyschnięciu zabejcowałam całą deskę i powiesiłam. W międzyczasie powstał wianek na bazie gałązek brzozowych i sztucznego bluszczu. Powędrował on pod szyld.

Podczas chłodniejszego burzowego dnia, dobrze jest się ogrzać pod ciepłym kocem. Instrukcję jak zrobić koc XXL znajdziesz tutaj.

Zobacz także Koc XXL ze zwykłej włóczki: czy warto? Skąd te druty?

Półka za sofą i skrytka w środku

Wcześniej oparcie sofy spełniało też funkcję donicy. Jednak po czasie uznaję, że chyba nie mam ręki do kwiatów bo cokolwiek tam posadziłam umierało. Przerabiałam już krzewy, iglaki, sukulenty, trawy… To wszystko jak nie umarło, to przypałętał się jakiś szkodnik, który w ostateczności wykończył roślinę. Dałam w końcu za wygraną i pogodziłam się z losem. Usunęłam ziemię z donicy i położyłam na nią dociętą płytę osb. Powstało dodatkowe miejsce na ekspozycję dekoracji.

Na balkonie jest też miejsce do przechowywania moich ogrodniczych sprzętów. Do tej pory nie było czego pokazywać bo panował tam straszny chaos. Wzięłam się też za organizację tego miejsca i z tego też powstał post:

Zobacz także Tajne skrytki na balkonie

Kącik jadalniany

Wcześniej stolik z krzesłami stał przy ścianie z lustrami, natomiast hamak wisiał na środku. Postanowiłam zamienić je miejscami. Teraz siedząc przy stoliku mam lepszy widok z balkonu i zrobiło się też więcej miejsca.

Hamak DIY tutorial dostępny tutaj

Zobacz także DIY: Bawełniany hamak – Zrób to sam

Widok na balkon z łóżka.

Drabinka na rośliny pochodzi z tego świątecznego tutorialu

Porcelana od Pangzi

Tak mogę podsumować sezon balkonowy. Dość sporo się napracowałam w tym roku bo wymieniłam prawie wszystkie dodatki, pozostawiając bazowe elementy, które kupiłam w 2017 roku czyli na samym początku urządzania balkonu. Najwięcej pracy kosztowały mnie jednak poduchy i sądzę, że nawet w przyszłym roku ich nie wymienię. Mają bardzo klasyczny kolor i wzór kraty, więc będą pasowały do jeszcze wielu aranżacji. Dodam jeszcze, że jestem bardzo zadowolona z wyglądu balkonu w tym roku. Co mogłabym zmienić? Marzy mi się lustro zrobione z okien ze starej fabryki bądź takie o nieoczywistym kształcie (np. okrągłe). Regularnie oglądam serwisy sprzedażowe poszukiwaniu idealnego okna ale póki co, jeszcze nie natrafiłam na takie, które by mnie zachwyciło. Czekam dalej. Chciałabym też wymienić lampy na bardziej szalone. Na pewno zrobię je sama 🙂